Budzę się z nagłym szarpnięciem w nieznanym miejscu.
Ostatnią rzeczą, jaką pamiętam z wczorajszego wieczoru, jest utrata przytomności na kanapie w bibliotece Williama. Mam mgliste wspomnienie, że ktoś mnie niósł po schodach, ale na tym moje wspomnienia się kończą. Powoli uchylam oko i rozglądam się, a moje oczy wychodzą z orbit na widok tego, co mnie wita.
Przede wszystkim jestem w męskim pokoju.



![Surowe Pragnienia [Pragnij Mnie Głęboko]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F08%2F26%2F70735c9b1cc148b38fe0bf8d2be2d4a2.jpg&w=384&q=75)







![Surowe Pragnienia [Pragnij Mnie Głęboko]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F08%2F26%2F70735c9b1cc148b38fe0bf8d2be2d4a2.jpg&w=128&q=75)




