"Dobra, ale nie musisz mi tego wypominać. Oni mają inną firmę, a kilka innych spółek na nią ostrzy zęby. Skoro to ty się z nimi dogadywałaś, chcę, żebyś ich przekonała do kolejnej okazji biznesowej."
"Nie widzisz, że jestem chora i słaba? Na Boga, obchodzisz tylko sam siebie!" Warknęła, zirytowana tym, że Nolan to arogancki dupek, który nie cofnie się przed niczym, żeby podeptać jej nieszczęście.
















