"Dajmy im jeszcze więcej powodów do plotek o nas. Faktem jest, że nigdy nie dadzą nam spokoju," powiedział skruszonym tonem.
Wstał i objął ją opiekuńczo w talii, gdy wychodzili z restauracji. Pod jego opieką nikt nie miał jej zepsuć dnia. To właśnie w nim kochała najbardziej.
Był nieustraszony i nigdy nie przejmował się opinią innych ludzi. Liczyło się tylko to, czego on chciał i to było ostatec
















