Celine zrozumiała od razu, że jakkolwiek bardzo pragnęła poznać jego bliskich, on jeszcze nie był na to gotów i będzie musiała cierpliwie czekać, aż sam uzna, że nadszedł odpowiedni moment.
– Rozumiem.
– Dobrze. Wyjeżdżam jutro rano, a Tessa będzie z tobą, by dotrzymywać ci towarzystwa wszędzie, gdzie zechcesz pójść. Jeśli będziesz miała jakiekolwiek problemy, nie wahaj się do mnie zadzwonić. Zaws
















