**OLIWIA**
Pośpiesznie wróciłam do domu i wbiegłam do mojego pokoju i łazienki, zanim odkręciłam wodę. Weszłam pod prysznic i nie mogłam już powstrzymać łez, które zaczęły płynąć mi po policzkach. Złościłam się na siebie. Nie jestem taką dziewczyną. Postanowiłam to puścić i udawać, że wczorajszy wieczór się nie wydarzył.
Kiedy się ubierałam, poczułam więź umysłu. Myśląc, że to tata, otworzyłam j
















