LOGAN
Jest wcześnie, a Liv jeszcze śpi, więc czekam i przez chwilę na nią patrzę. Przeżyła ciężką podróż, będąc w ciąży i porwaną. Pozwalam jej spać jeszcze godzinę, zanim delikatnie ją budzę.
"Obudź się, kochanie, musimy się dzisiaj przygotować do wyjazdu," szepczę jej cicho, a ona powoli zaczyna się budzić i uśmiecha, gdy mnie widzi.
"Dzień dobry," odpowiada szeptem.
"Dzień dobry, kochanie. Zap
















