OLIVIA
Jason i ja zabraliśmy Annę do kawiarni, gdzie miała spotkać się z koleżankami z klasy. Potem Jason zabrał mnie do centrum handlowego. Rozmawialiśmy o Annie i o tym, jak jej rodzice ją adoptowali. Mówił, jak bardzo nienawidzi, gdy inni członkowie watahy są okrutni tylko dlatego, że jest człowiekiem. Podziękował mi też za to, że tak szybko ją zaakceptowałam.
Weszliśmy do sklepu z zabawkami,
















