"Wstawaj, śpioszku!" – usłyszała Scarlett radosny głos Angeli. Jęknęła, gdy zasłony okrywające okno hotelowe zostały rozsunięte, odsłaniając jaskrawe słońce, które świeciło na zewnątrz.
"Odwal się, Angela, przez ciebie nie spałam do cholernej czwartej rano, teraz daj mi spać!" – warknęła Scarlett. Angela nie pozwoliła jej zasnąć aż do czwartej nad ranem, a ona tak bardzo tęskniła za Elijah, ale An
















