Scarlett i Eliasz spojrzeli na nią zaskoczeni. Scarlett nigdy o czymś takim nie słyszała. Eliasz owszem, ale to była chora i pokręcona praktyka, o której mało kto słyszał…
Kobieta rozejrzała się, a następnie skinęła na nich, by za nią poszli.
– Nie powinnam o tym mówić… ale… myślę, że powinniście wiedzieć – powiedziała, zatrzymując na nich wzrok. Coś w tej dwójce wzbudzało w niej dobre przeczucia.
















