Kiedy winda się zatrzymuje, niemalże z ulgą rzucam się do wyjścia, ale Charlotte zatrzymuje mnie w miejscu: "Pani jest córką Kathryn Strongheart, prawda?"
Kurwa. Zamarzam w miejscu. Drzwi windy się zamykają. Przełykam ślinę, w gardle narasta mi absolutny strach.
"Słucham?" pytam, odwracając się, by spojrzeć na jej twarz.
Rysy Charlotte określiłabym jako surowe. Nie może mieć więcej niż trzydzieści
![Miłość od pierwszego smaku [Ulubienica ojczyma]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F07%2F15%2F2adc15f6ab89481e9bd91ca90a57e696.jpg&w=384&q=75)















