"Hej, Amelia." Tyler zatrzymuje mnie, zanim zdążę wejść do windy. Odwracam się, posyłam mu ledwie zauważalny uśmiech, a on podchodzi do mnie, blokując mi drogę. Czuję, jak żołądek ściska mi się z niewyjaśnionego niepokoju, gdy napotykam jego dzikie, jasnoniebieskie oczy. Nie mogę uwierzyć, że kiedyś uważałam je za niewinne i olśniewające.
"Cześć, wróciłeś." Mówię, z uśmiechem zamarłym na ustach. B
![Miłość od pierwszego smaku [Ulubienica ojczyma]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F07%2F15%2F2adc15f6ab89481e9bd91ca90a57e696.jpg&w=384&q=75)















