"Wszystko w porządku! Amelio, nic ci nie jest. Oddychaj. Dobrze? No dalej, po prostu oddychaj, Amelio. Nic ci nie jest." Ashley przeprowadza mnie przez moje małe załamanie przez telefon. Nie mogę przestać myśleć o tych wszystkich złośliwych komentarzach.
To byli ludzie, którzy kochali moją matkę. Ludzie, z którymi się zadawała. Rodzaj towarzystwa, które się dla niej liczyło. Ona też była popularna
![Miłość od pierwszego smaku [Ulubienica ojczyma]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F07%2F15%2F2adc15f6ab89481e9bd91ca90a57e696.jpg&w=384&q=75)















