Pozycja misjonarska ma swoje uzasadnienie. Jest cholernie intymna. Czuję wszystko tak głęboko, tak intensywnie, że aż zapiera mi dech w piersiach, gdy Linc mnie tak przygniata.
Zaczyna poruszać się powoli, delikatnie, w rytm, który przypomina taniec. Nie wiedziałam, że jego biodra potrafią tak się poruszać, ale jest zdeterminowany, by to trwało i sprawiało mi przyjemność, bo tylko o to prosiłam, o
![Miłość od pierwszego smaku [Ulubienica ojczyma]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F07%2F15%2F2adc15f6ab89481e9bd91ca90a57e696.jpg&w=384&q=75)















