"Amelia, Hernandez. Hernandez, Amelia." Linc przedstawia mnie surowo wyglądającemu mężczyźnie, siedzącemu z wyprostowanymi plecami na krześle z wysokim oparciem w jego gabinecie. Jest po 20:00, ale w pokoju jasno świeci światło. Przebrałam się w luźny top i spodnie, zanim zeszłam na dół, akurat gdy dostał zgodę na wjazd przez bramę. Nadal czuję się pełna po kolacji, ale nerwy szybko się z tym rozp
![Miłość od pierwszego smaku [Ulubienica ojczyma]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F07%2F15%2F2adc15f6ab89481e9bd91ca90a57e696.jpg&w=384&q=75)















