Dopóki sprawa dotyczyła Zayne'a, Ruth przywiązywała do niej ogromną wagę.
Nikt nie wiedział, ile wysiłku włożyła w ten związek.
Wtedy zadała sobie tyle trudu, żeby odpędzić tamtą kobietę. W końcu doszła do tego, jak sprawy się mają teraz. Nie pozwoliła nikomu tego zepsuć.
Ruth wzięła głęboki oddech. Następnie nachyliła się i zapytała go: "Chłopcze, zapytam cię o jedno. Jak ma na imię twój ojciec?"
















