Wszyscy przerwali pracę i spojrzeli w stronę drzwi. Zgodnie z oczekiwaniami, weszła Ruth. Była szczuplejsza i bardziej wyrafinowana niż w telewizji.
– Wow, na żywo jest jeszcze piękniejsza! Ma twarz wielkości dłoni – wyszeptała ktoś z zazdrością.
– To prawda. Poza tym ma tak wspaniały temperament, a jej ruchy są tak eleganckie. Ach, jakbym chciała mieć choć połowę jej wdzięku.
– Daj spokój. Zby
















