Emery spytał cicho: – Zastanawiałaś się nad sobą?
Daisy, wyczuwając jego złość, pospiesznie wyjaśniła: – Panie Potter, zminimalizowałam szkody. Kiedy zdała sobie sprawę, że Jewel zamierza ją popchnąć, stała się ostrożna. Kostka była spuchnięta, ale nie złamała żadnej kości i w ciągu dwóch lub trzech dni powinna dojść do siebie.
Emery zaśmiał się cicho. – Chcesz, żebym cię pochwalił?
Rumieniąc się,
















