– Emery, dlaczego tak długo kazałeś mi czekać na odebranie telefonu? – dobiegł z telefonu Emerego uskarżający się głos Noelle.
Emery odparł nonszalancko: – Byłem zajęty przed chwilą. O co chodzi?
– Emery, w Segrilyn jest tak nudno. Chcę przyjechać do Harowood – oznajmiła Noelle.
Ton Emerego stał się poważny. – Jestem zajęty pracą w Harowood. Nie mam czasu dla ciebie.
Noelle była przyzwyczajona do
















