W restauracji Emery zmarszczył brwi, patrząc na dziewczynę siedzącą naprzeciwko. – Co ty tu robisz?
Noelle poczuła się dotknięta jego słowami i wydęła usta. – Zostawiłeś mnie samą w hotelu bez słowa i dziwisz się, że cię znalazłam?
Emery nonszalancko popijał kawę. – Nie prosiłem, żebyś przyjeżdżała.
Noelle odparowała: – No cóż, mówiłeś coś o zaręczynach. Jako twoja siostra, jak mogłabym nie przyje
















