JACOB
Przez całe życie uważałem się za pewnego siebie gościa.
To mi pomagało, zwłaszcza w sprawach sercowych. No bo nie byłem głupi – wiedziałem, że jestem przystojny i zabawny. Ale randki z Michaelem momentami podkopywały moją wiarę w siebie...
Kilka tygodni po tym, jak zaczęliśmy się spotykać i czuć się ze sobą swobodnie, naszła mnie myśl, dlaczego właściwie Michael jest ze mną. Czy naprawdę mu
















