JACOB
Niewiele brakowało, a odmówiłbym Michaelowi korepetycji. Wydawało mi się, że po tym wszystkim, co się wtedy wydarzyło, atmosfera między nami będzie napięta. Spodziewałem się, że będzie wściekły, bo tak bezceremonialnie go spławiłem. Ciekawe, czy to wszystko nie był pomysł Alison, żeby mnie o te korepetycje poprosić.
"Nie wiem, czy znajdę na to czas" - rzuciłem, licząc, że uda mi się przekona
















