**Rozdział z perspektywy Arii**
Zanim skończyłam zmianę, zadzwonił mój telefon. Na wyświetlaczu zobaczyłam numer Regisa. Przepełniło mnie oczekiwanie, byłam przekonana, że dzwoni, by pogratulować mi nowego stanowiska. Z podekscytowaniem odebrałam, a pozytywna energia promieniała przez połączenie.
Regis zapytał, jak się czuję i jak idzie mi w pracy. Nie chciałam mu niczego opowiadać przez telefon
















