**ARIA'S POV**
Zaczyna padać ulewny deszcz w chwili, gdy wychodzę z domu – ucieleśnienie ciemnych chmur wiszących nade mną od czasu wizyty na grobie babci. Jestem zupełnie nieprzygotowana na nagłą zmianę pogody i zastanawiam się, czy nie zawrócić po schronienie, dopóki ulewa nie przejdzie. Ale co to by o mnie świadczyło? Że jestem bezkręgową kobietą, która nie potrafi postawić na swoim?
Więc idę
















