**ROZDZIAŁ Z PUNKTU WIDZENIA ARII**
Pakuję się z ciężkim sercem, ogarnia mnie burza emocji. Tylko dzięki Dziadkowi jestem w stanie to przejść. Właśnie wtedy dzwoni Mario, by podzielić się swoimi ustaleniami.
Napięcie rośnie, gdy Mario w szczegółach przedstawia swoje odkrycia. Jego głos jest spokojny, ale waga słów napełnia mnie mieszaniną niepokoju i oczekiwania. Dokładnie wyjaśnia każdy punkt,
















