**Aria’s POV**
Gdy zobaczyłam samochód uderzający w drzewo przede mną, serce zabiło mi jak oszalałe. Rozpoznałam ten samochód. Bez chwili zastanowienia odpięłam pasy i wyskoczyłam z auta. Szpilki ostrym stukiem uderzały o asfalt, gdy pędziłam w kierunku czarnej limuzyny.
Maska była zmiażdżona, z silnika unosił się złowieszczo dym. Dotarłam do drzwi kierowcy i zajrzałam do środka, ręce drżały mi,
















