**ARIA'S POV**
„Jak śmiesz nazywać moją córkę prostaczką?” – wtrąciła się Elodie, broniąc Ewy, jakby na zawołanie. Czyżbym się tego spodziewała? Zaczęła podkreślać, jak byli dla mnie dobrzy, kiedy nic nie miałam, przedstawiając siebie jako moich wybawców w najtrudniejszych chwilach.
„Przygarnęliśmy cię i traktowaliśmy jak rodzinę” – oświadczyła, jej głos kapał samozadowoleniem. Teraz, według nie
















