**Rozdział z perspektywy Adama**
Aria jest na mnie wściekła, i słusznie. Zagrażałem życiu dziadka, a fakt, że Sophia trafiła do szpitala, nie jest całkowicie moją winą. Jednakże jej ciąża – to już w pełni moja odpowiedzialność.
Powtarzałem Sophii wielokrotnie, żeby nie przychodziła do szpitala, ale ona mnie zignorowała. Upierała się przy tym od dawna, a dziś w końcu pojawiła się pomimo moich s
















