Opowiedziałam Marinie o tym, co się stało z ojcem mojego syna, o tym, jak to doświadczenie było niesamowite i zmieniło moje życie, i o tym, jak po tym wszystkim postanowiłam nigdy więcej się z nikim nie wiązać. Spojrzała na mnie z uśmiechem, ale nagle przypomniała sobie coś, co zmiotło uśmiech z jej twarzy i powiedziała:
"Brzmisz dokładnie jak Aleksander. On też zamknął się na miłość. Poznał dziew
















