Zaczekałam na chłopaków przy bramie i wsiadłam do samochodu, zanim Alexander zdążył wysiąść, żeby mi pomóc.
– Co się stało, aniele? – zapytał Alexander, gdy Fred odjechał.
– Siostra mojej matki urządziła sobie nieprzyjemny występ. Ale opowiem ci później, nie chcę się teraz tym stresować. Dzień dobry wam obojgu. – Wymusiłam uśmiech.
Peter gadał przez całą drogę, opowiadając nawet Alexandrowi, jak p
















