Nie zamierzałam mu tak łatwo odpuścić. Chcesz się droczyć? Zobaczymy, czy dasz radę. Nachyliłam się nad nim i pocałowałam go namiętnie, jednocześnie rozpinając mu spodnie i klękając na siedzeniu samochodu. Spojrzałam na jego imponującą erekcję, twardą i pulsującą, i oblizałam wargi, zanim wzięłam jego wspaniałość do ust. Oblizałam błyszczący żołądź, possałam sam czubek i wróciłam do lizania, aż do
















