"Co ty tu robisz, Knox?" pytam. "To jest damska toaleta."
"Zadbałem o to, żeby przez jakiś czas była niedostępna."
Oczywiście, że tak. Pewnie przekupił kogoś ważnego. Przewracam oczami, starając się ignorować sposób, w jaki jego koszula przylega do torsu, sugerując tatuaże wijące się w dół jego ramion.
"Teraz mnie prześladujesz?" pytam.
Chichocze, a ten dźwięk jest niski i gardłowy. "Wyglądasz olś
















