Odchrząkuje i odzywa się pierwszy. "Próbuję wymyślić przyzwoity powód, dla którego miałabyś chcieć pomóc Finnowi," mówi, jego głos jest spokojny. "Złamał rękę, nie kręgosłup. Ma Delilah. Jeśli uważasz, że potrzebuje pomocy, można to załatwić - bez twojej obecności. Więc w czym problem? Jest coś jeszcze, o czym powinienem wiedzieć, jeśli chodzi o twoją nieustanną potrzebę ratowania go?"
Otwieram us
















