Celina szybko schowała zdjęcie do pudełka, mówiąc: „Babciu, to zdjęcie z mojego dzieciństwa. Jestem na nim za brzydka, żeby ci je pokazywać”.
Mary parsknęła śmiechem, odsuwając rękę. „Moja droga Celino, jak mogłabyś być brzydka?”
Alfred wtrącił: „Absolutnie nie”.
Celina uśmiechnęła się, obserwując ciepłą wymianę zdań między Mary i Alfredem. Pochyliła głowę, by nabrać łyka zupy.
Wtem głos pokoj
















