Elliot przerwał jej, przykładając płaski palec do rozchylonych ust Anastazji i ochryple wymamrotał: "Ciszej, bo obudzisz dziecko."
Anastazja natychmiast umilkła, ale widząc figlarne rozbawienie w jego oczach, zaczęła go popychać.
Kiedy z niej zszedł, nie mogła nie zauważyć nagłej zmiany w nim poniżej pasa. To sprawiło, że się zaczerwieniła, myśląc: O rany, czy on musi być taki oczywisty?
Elliot ró
















