Nalał trochę maści na dłoń. "Wytrzymaj. Może trochę piec."
Po tych słowach położył swoją ciepłą i suchą dłoń na jej gładkich plecach.
"Syk..."
Zaledwie delikatnie potarł jej plecy, a ona krzyknęła z bólu.
Brian spojrzał na nią z troską i zapytał: "Bardzo boli?"
Grace wzięła głęboki oddech. "Boli o wiele mniej niż wtedy, gdy mnie bili. Proszę, kontynuuj."
Brian stopniowo zwiększał nacisk. Masował j
















