Kiedy Madeline przypomniała sobie swoją zmaltretowaną postać, nie wiedziała, co robić. Każda kobieta chciałaby pokazać się ukochanemu z jak najlepszej strony. Ona jednak zawsze, gdy była z nim, znajdowała się w najgorszym, najbardziej rozdartym stanie. Teraz była nawet pokryta bliznami, które on jej zadał.
„Kto pozwolił ci wejść?” Jeremy zatrzymał się w drzwiach.
Madeline spojrzała na niego.
















