Zimny dotyk palców Ethana przesunął się po jej policzku niczym wąż. Nie miało znaczenia, o co się kłócili, bo znów miał jeden ze swoich napadów.
Kiedy zaczęli się spotykać, zażądał od niej trzech obietnic: żadnego zdrady, żadnego dotykania innych mężczyzn i żadnego odejścia.
Już od początku dostrzegała zalążki jego ekstremalnej zazdrości. Przecież zabił całą rodzinę i spalił ją do popiołu tylko
















