– Problemy z ruchem lotniczym, panowie ministrowie? – zapytał sarkastycznie Christian.
Alfred odezwał się nonszalancko: „Przepraszamy za spóźnienie, Wasza Łaskawość. Rozkaz przyszedł w bardzo krótkim czasie”.
– Lucy! Co ci się stało? Czy wszystko w porządku? – wykrzyknął z troską Sebastian, robiąc krok naprzód, ale zatrzymał się gwałtownie, gdy Xandar warknął na niego i objął Lucianne opiekuńczo z
















