Po drugiej stronie linii rozległo się westchnienie Alfy, zanim powiedział:
– Lucy, po raz nieskończony powtarzam, dla ciebie jestem po prostu Klemens. Przysięgam, jeśli jeszcze raz zwrócisz się do mnie tytułem, zacznę nazywać cię „Waszą Wysokością”.
Xandar instynktownie przytulił Lucianne mocniej, gdy zazdrość wkradła się w jego jestestwo na dźwięk tego, jak Alfa brzmiał bardziej flirciarsko niż n
















