Gdy dotarli do hotelu, Xandar towarzyszył Lucianne, dopóki nie znalazła się w swoim pokoju, dopiero wtedy poczuł ulgę. Delikatnie unosząc jej podbródek, pocałował ją krótko w usta, po czym zapytał nerwowo ściszonym głosem: „Czy mogę od teraz spać tutaj?”
Lucianne była zaskoczona, a nawet trochę zszokowana. Ale biorąc pod uwagę, że wszyscy wskazywali na to, iż poprzedniej nocy prawie umarła, rozumi
















