– Chcesz zjeść ze mną kolację? – zapytała go Jessica.
Chciał odmówić, bo całe życie jadał tylko posiłki przygotowane przez szefów kuchni siedmiogwiazdkowych hoteli, ale spojrzenie na jej twarzy uświadomiło mu, że to, czy zje tę kolację, zadecyduje o tym, czy naprawdę mu wybaczyła.
Poza tym ona też była kucharką, chociaż zastępcą szefa kuchni, ale i tak powinna dać radę.
– Jasne – odpowiedział.
– Ś
















