– Co robisz? – zapytał Xavier, wchodząc do środka.
Wyszedł z biura na przerwę obiadową i postanowił odwiedzić dziadka, tylko po to, by zdać sobie sprawę, że ktoś, kto przypadkiem był jego żoną, podawał dziadkowi tłuste smakołyki.
– Wszystko w porządku, papo? – dodał, podbiegając pospiesznie, jakby jego dziadek uległ jakiemuś wypadkowi, który mógłby pozbawić go życia.
– Jak mogłaś? – powiedział szo
















