– Połóż to tam – powiedział Xavier, odchodząc od drzwi i wskazując na stół w rogu pokoju. Dziewczyna odłożyła pakunek i zerknęła na młodą damę, z ulgą widząc, że ta radzi sobie całkiem dobrze. Ukłoniła się i pośpiesznie wyszła.
Xavier wszedł do garderoby i przebrał się w piżamę, po czym wrócił. Jessica patrzyła na niego z podziwem, gdy wykonywał swoje wieczorne czynności.
Jeszcze nie skończył jej
















