Przez resztę kolacji Leslie kipiała z wściekłości na Xaviera. Nigdy by nie pomyślała, że jest takim bezdusznym draniem. Wiedziała, że jest zarozumiały i zagubiony we własnym świecie, ale nigdy nie przypuszczała, że będzie samolubny.
Leslie wpadłaby w jeszcze większą złość, gdyby następnego dnia odwiedziła Jessicę i dowiedziała się, że ta podpisała już umowę rozwodową z Xavierem za rok. Mogłaby kom
















