Przedstawienie personelowi było krótkie, ponieważ Xavier zdecydował się przedstawić tylko Roselle. Uważał, że z czasem pozna ich imiona.
– Chodź ze mną – powiedział, wstając. Cały personel skłonił się, gdy opuszczał pokój. Oczywiście, aż ich świerzbiło, żeby plotkować, ale chcieli poczekać, aż wyjdzie z domu. W milczeniu, z spojrzeniami, które mówiły "pogadam z tobą później", wszyscy opuścili scen
















