logo

FicSpire

Tajemnicza zemsta panny młodej

Tajemnicza zemsta panny młodej

Autor: milktea

Rozdział 12. Przepraszam za spóźnienie
Autor: milktea
22 cze 2025
Ashley szlochała: "Nie, Manuelu, nie denerwuj się. To nie wina Seliny. Pewnie zrobiłam coś źle, nie zdając sobie z tego sprawy..." Pomyślała, że Manuel zaraz ją uderzy, więc wyciągnęła rękę, żeby go powstrzymać, kręcąc głową ze łzami w oczach. Jej łzy zwilżyły ramię Manuela, budząc jego instynkt opiekuńczy. Manuel, z wyglądem amanta odziedziczonym po Quintonie i Sarze, ledwo powstrzymywał wściekłość. Jego spojrzenie skierowane na Selinę wyglądało, jakby miał zaraz wybuchnąć i werbalnie ją zaatakować. Selina, tymczasem, stała tam spokojna jak nigdy. Uważała to za zabawne. Brak jakichkolwiek emocjonalnych więzi sprawił, że widziała ich przedstawienie jako żałosny spektakl. Manuel rzucał słowami jak "potwór", aby stanąć w obronie jej drogiej siostry Ashley, ale nawet nie widział własnej hipokryzji – Selina też była jego siostrą. W końcu Quinton zabrał głos z propozycją. "Selina, masz ostatnią szansę. Przeproś, a może puszczę to wszystko w niepamięć." Selina spotkała się z przeszywającym spojrzeniem Quintona bez mrugnięcia okiem. Quinton, uosobienie sukcesu w swoim eleganckim garniturze i zadbanej, atletycznej sylwetce, która wyglądała młodziej niż jego lata, emanował pewnością siebie. Z jedną ręką w kieszeni, sprawiał wrażenie autorytetu, z którym nie należy zadzierać. Stara Selina mogła ulec, żeby zadowolić ojca, ale nie była już tą samą naiwną dziewczyną. Quinton zauważył stalowy opór Seliny i ledwo zmarszczył brwi: "Dlaczego ten bunt? Próbujesz nas zawstydzić? Czy to wszystko jakiś żart?" "Szacunek działa w obie strony! Nic wam nie jestem winna" – warknęła Selina, pokazując mu śmiało środkowy palec. W pokoju zapadła cisza. Nikt się tego nie spodziewał – zwłaszcza po Selinie. Quinton wyglądał, jakby go spoliczkowano, zszokowany do bezruchu. Sara zawarczała: "On jest twoim ojcem, Selina! Wziął wolne w pracy specjalnie dla ciebie…" "Skończyłam być problemem rodziny Harvey i oficjalnie się wyprowadzam. Czy nie tego chcieliście? Zakończmy to, państwo Harvey" – powiedziała Selina, przerywając im. Jej cierpliwość się wyczerpywała. "Ty… jestem twoją matką! Jak możesz się do mnie tak odzywać, niewdzięczna dziewczyno!" Sara była niepocieszona. Nie mogła uwierzyć, że to ta nieśmiała dziewczyna, którą pamiętała. "Matka? Naprawdę, pani Harvey? Wygląda na to, że masz oczy tylko dla Ashley. Czy kiedykolwiek mnie naprawdę widziałaś? Czy moje odejście nie jest tym, czego chciałaś?" – zadrwiła Selina. "Selina, jeśli nadal masz obsesję na punkcie tej sprawy ze sklepem Chanel, powiedziałam, że przepraszam. Czego więcej potrzebujesz?" Sara uważała to za napad złości. 'Dlaczego Selina nie może być słodka jak Ashley?' – pomyślała. Selina nie chciała o tym słyszeć. "Zapomnij!" Chwyciła dokumenty i skierowała się do lady, aby zmienić adres. Miała dość przeżywania bolesnych części swojej przeszłości. Rodzina Harvey wystarczająco dużo od niej dostała – na całe życie. Teraz zaczynała od nowa, a Harveyowie byli historią. I dobrze. "Kochanie, jestem u kresu wytrzymałości z Seliną. To wszystko twoja wina" – westchnęła Sara, masując skronie, jakby przekazywała odpowiedzialność Quintonowi. Quinton zacisnął pięści, a jego ton kipiał wściekłością. "Selina, moja cierpliwość się wyczerpuje. Chodzisz po cienkim lodzie, młoda damo." Myślał, że jego surowe ostrzeżenie powstrzyma Selinę przed mieszaniem. Zostawiła za sobą swoją wiejską przeszłość, aby stać się Harvey – to był duży krok naprzód. Quinton zadbał o to, żeby niczego jej nie brakowało; teraz żyła na wysokim poziomie. Wątpił, czy zrezygnuje ze wszystkich korzyści i potencjalnego spadku tylko po to, żeby coś udowodnić. W oczach Quintona ona tylko udawała. Teraz Quinton patrzył na Selinę z góry bardziej niż kiedykolwiek. Skradanie się po rezydencji jak jakiś pospolity człowiek było wystarczająco złe, ale faktyczne desperackie zabieganie o jego uwagę? Widział już tę grę wcześniej. Nie mógł uwierzyć, że zniży się do tego poziomu – Selina zawsze miała talent do bycia rozczarowaniem. Przy ladzie Selina rzuciła paszportem. "Chcę zmienić adres." Urzędnik, który widział już różne rodzinne dramaty, rzucił okiem na grupę Quintona i powiedział ostrożnie: "Panno, może powinna pani najpierw porozmawiać z rodziną…" Selina wtrąciła się, chłodniej niż kiedykolwiek: "Oni nie są moją rodziną." Quinton skrzywił się, jakby ugryzł kwaśne jabłko. Wyrzuciłby ją w mgnieniu oka, ale publiczny bałagan, który by to spowodowało? Niezbyt dobrze dla wizerunku rodziny Harvey ani dla interesów. "Tato, mamo, nie możecie po prostu porzucić Seliny. Ona tego nie chciała; po prostu daje upust emocjom" – zaapelowała Ashley, próbując zmiękczyć ich serca, ale tylko zirytowała Quintona jeszcze bardziej. "Ashley, przestań. Jesteś zbyt słodka i naiwna. Selina nie dorównuje, żeby być twoją siostrą ani Harvey." Manuel wtrącił się: "Ashley, daj spokój. Zapomnij o Selinie. Ona jest potworem." Nie mając poparcia rodziny, Ashley załamała się. "Tato, mamo, Manuelu…" Pociągnęła nosem: "Mamo, czy nie mówiłaś, że Selina musi wyjść za mąż, zanim będzie mogła opuścić rodzinne rejestry? Ona się nawet z nikim nie spotyka; nie może po prostu od nas uciec." Przypomnienie Ashley zapaliło lampkę Sarze. "Nie ma mowy, żebym to podpisała, Selina. Nie wchodzi się i nie wychodzi z rodziny Harvey" – Sara zagrała asa. Miała dość dramatu Seliny. Wyrzucenie jej po odnalezieniu jej po dwudziestu jeden latach byłoby koszmarem towarzyskim. Sara była pewna, że Selina jest po prostu melodramatyczna; w końcu zmądrzeje. Z spojrzeniem Sary na Quintona, ekipa przygotowała się do wyjścia. Bez ich pomocy Selina nie miała szans na zmianę swojego statusu. Nagle ktoś wpadł, jakby prosto z castingu. "Kochanie, przepraszam za spóźnienie."

Najnowszy rozdział

novel.totalChaptersTitle: 99

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii

Lista Rozdziałów

Wszystkie Rozdziały

99 rozdziałów dostępnych

Ustawienia Czytania

Rozmiar Czcionki

16px
Obecny Rozmiar

Motyw

Wysokość Wiersza

Grubość Czcionki

Rozdział 12. Przepraszam za spóźnienie – Tajemnicza zemsta panny młodej | Czytaj powieści online na FicSpire