Obserwując postać na scenie, emanującą niezrównaną elegancją i powściągliwą aurą władzy, wszyscy wykrzykiwali z podziwem.
– Kim właściwie jest ten gość specjalny? – zapytał ktoś z tłumu.
– Ależ on jest przystojny! I ma takie wspaniałe maniery – dodała inna osoba.
Gdyby wcześniej pojawiał się publicznie, na pewno by go rozpoznali.
Tylko Selina i Lidia były w szoku.
– Czy to nie Trevon? Selina. Dlac
















