Pogrążona w całkowitym upokorzeniu, Selina obudziła się ze świadomością, że kompletnie odleciała – do tego stopnia, że Trevon musiał zanieść ją do łóżka, gdzie nieświadomie użyła go jako prowizorycznej poduszki.
Selina potrzebowała chwili, by się uspokoić, a następnie powiedziała ze szczerą wdzięcznością: "Ech... Dzięki."
"Jesteś moją żoną. Spoko," odpowiedział Trevon.
"Ale Trevon, wiesz..." próbo
















