Po obiedzie Dawid i Rachela poszli na spacer po ogrodzie.
Kiedy Dawid podszedł do drzwi, zatrzymał się na chwilę. Odwrócił się lekko i wyciągnął rękę do osoby stojącej obok niego.
Rachela zacisnęła usta i podała Dawidowi dłoń.
W jednej chwili Dawid mocno objął dłonią delikatną małą dłoń Racheli.
Dawid i Rachela szli obok siebie. Chociaż Rachela nie była tak wysoka jak Dawid, jej aura nie ustępował
















