Jane obserwowała z podekscytowaniem, dopingując w myślach. Jej oczy rozszerzyły się z zdumienia.
W końcu, po tym policzku, twarz Rachel na pewno spuchnie jak balon.
Ręka pani Smith przecięła powietrze, tworząc wokół niej ostry podmuch wiatru. Jednakże, gdy miała już uderzyć w policzek Rachel, została zatrzymana.
To dlatego, że Rachel chwyciła atakującą rękę. Widząc to, pani Smith nie mogła powstrz
















